Udostępnij:

biegacz

24-letni Paweł Białek ze Świebodzic podjął się niezwykłego zadania. Młody człowiek postanowił przebiec 377 kilometrów ze Świnoujścia na Hel.

Paweł Białek chce w ten sposób zachęcić darczyńców do przekazywania pieniędzy dla Stowarzyszenia Charytatywno-Opiekuńczego z jego rodzinnej miejscowości.

Bieg jest wyjątkowy, bo nie chodzi tylko o pokonanie dystansu. 24-latek chce zebrać pieniądze dla stowarzyszenia w Świebodzicach, którego podopiecznymi są niepełnosprawni chłopcy przebywający w Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Szkolnych De Notre Dame.


Mieszkaniec Świebodzic wystartował spod latarni morskiej w Świnoujściu. W sumie całą trasę podzielił na 12 odcinków, po jednym każdego dnia. Średni dystans do pokonania jednego dnia to 30 kilometrów. Paweł Białek dotarł również do Jarosławca, gdzie przywitał go pracownik Centrum Kultury i Sportu w Postominie - Adrian Pawłowski, który pogratulował biegaczowi wspaniałego czynu i wręczył pamiątki Gminy Postomino.

Biegacz zachęca do przekazywania pieniędzy dla stowarzyszenia. Wpłat należy dokonywać na konto Bank Zachodni WBK 30109023560000000108811396 z dopiskiem: BIEG 377.